Wielu działkowców obawia się, że zapowiadana przez rząd zmiana prawa spowoduje konieczność uiszczania opłaty, zastępującej obecny abonament radiowo – telewizyjny, zarówno w domu, jak i na działce. Opłata w wysokości 15 zł miesięcznie ma być pobierana od punktów poboru prądu i doliczana do rachunku za prąd. Tymczasem wszystko wskazuje na to, że w przypadku działkowców z ROD, konieczność podwójnego uiszczania nowej opłaty nie wystąpi. Swiadczą o tym nie tylko wypowiedzi prasowe rządzącej koalicji, ale także zapisy zawarte w przygotowanej ustawie medialnej. Opłata ma być pobierana od tzw. odbiorcy końcowego (art. 6 projektu ustawy). Mówiąc po ludzku w większości ogrodów stroną umowy z dostawcą prądu jest ROD, a nie pojedynczy działkowiec. To ROD zawiera umowę z przedsiębiorstwem energetycznym, co oznacza, że to ROD jest wskazanym w proponowanych przepisach ustawy medialnej odbiorcą końcowym, który będzie musiał zapłacić jedną opłatę audiowizualną w kwocie 15 zł. Opłaty tej nie będą musieli natomiast płacić poszczególni działkowcy, którzy rozliczają się ze swojego zużycia energii według wskazań podlicznika. Rozliczenie to jest wyłącznie wewnątrzogrodowe i nie następuje w oparciu o umowę z przedsiębiorstwem energetycznym. Obowiązek uiszczania opłaty audiowizualnej może wystąpić jedynie w przypadku umów zawieranych przez działkowca bezpośrednio z przedsiębiorstwem energetycznym. Dzieje się tak głównie w przypadku osób łamiących prawo i zamieszkujących w ROD, zaś w przypadku pozostałych działkowców z ROD prowadzonych przez PZD ma miejsce jedynie sporadycznie. KR PZD zapewnia, ze w przypadku zaistnienia ryzyka obciążania działkowców dodatkową opłatą z tego tytułu, podejmie starania w celu uzyskania poparcia parlamentarzystów dla rozwiązań chroniących interesy działkowców.